Co myślisz, jeśli dzisiaj przekroczymy staw, aby odkryć jeden z najbardziej tajemniczych zakątków planety? Mamy na myśli Dolina Śmierci z Kalifornii w Stanach Zjednoczonych, niegościnny obszar, który zasługuje na swoją nazwę, ponieważ warunki życia tutaj są naprawdę trudne. Oczywiście miejsce to zyskało światową sławę z powodu tajemniczego zjawiska, które się tu dzieje: skał, które poruszają się same. Zostało odkryte pod koniec lat 40. XX wieku, chociaż tajemnica została rozwiązana dopiero kilka miesięcy temu.
Chcesz wiedzieć więcej o Dolinie Śmierci? Czy chcesz poznać powód dlaczego? kamienie czy poruszają się samotnie w tym miejscu? Cóż, nie przegap niczego, co powiemy poniżej!
Miejsce chronione przez góry
Park Narodowy Doliny Śmierci znajduje się około 330 kilometrów na północny wschód od Los Angeles, w szczególności w obrębie pustynia otrzymuje bardzo mało wilgoci. W rzeczywistości jedną z osobliwości tego miejsca jest to, że niebo jest czyste praktycznie przez cały rok. Mająca około 100 mil długości i około 15 szerokości dolina jest chroniona wysokimi górami na wschodzie i zachodzie. Wszystkie te cechy powodują, że temperatury tego miejsca są niezwykle wysokie. Zatem w lipcu i sierpniu możliwe jest osiągnięcie 50ºC i rzadko spada poniżej 38ºC w nocy. Dlatego najlepiej odwiedzić to miejsce zimą (grudzień i styczeń), ponieważ temperatury są bardziej przyjemne (około 20º C).
Piękne krajobrazy pomimo upału
Chociaż jest to niezwykle gorące miejsce, prawda jest taka, że jest to również bardzo piękny obszar, który można znaleźć od klasycznych pustynnych krajobrazów, po ogromne białe równiny solne, przechodząc przez złoża warstw mineralnych na ścianach kanionu. Oczywiście musimy mówić o strumieniu pieca, obszarze zielonych krzewów i palm daktylowych. Tak, to prawda oaza na środku pustyni. Jeśli masz możliwość odwiedzenia okolicy, nie możesz przestać myśleć o dolinie od Pico de Dante. Pamiętaj też, że dla wszystkich odkrywców dostępnych jest kilka tras i szlaków.
Tajemnica kamieni, które chodzą same
Jak wspomnieliśmy na początku, to miejsce rozsławiło tajemnicę kamieni, które poruszały się same, zjawisko odkryte w 1948 roku. Wydarzenia miały miejsce w Tor wyścigowy Playa, płaskie i suche jezioro położone 1130 metrów nad poziomem morza, gdzie można było zobaczyć, jak kamienie opuściły szlak ruchu. Zabawne jest to, że tory były zarówno proste, jak i zakrzywione i mogły rozciągać się na kilkadziesiąt metrów.
Tajemnica rozwiązana
Po dziesięcioleciach spekulacji (zjawiska paranormalne, interwencje kosmitów, silne wiatry, różne teorie geologiczne ...) ubiegłego lata grupie naukowców udało się rozwiązać zagadkę. W rzeczywistości byli pierwszymi świadkami tego zjawiska, ponieważ do tej pory nikt nie widział, jak poruszały się kamienie. Ponadto byli w stanie zrobić kilka zdjęć dzięki aparatom poklatkowym i innym instrumentom, takim jak stacja pogodowa i GPS. Naukowcy odkryli, że kiedy padał deszcz, warstwa wody pozostała na suchej powierzchni tego obszaru, tworząc bardzo cienkie jezioro powierzchniowe. O zmierzchu, gdy temperatura spada, woda się kręci zawiesza się tworząc super cienką warstwę lodu, jak kryształ. Kiedy rano lód zaczyna się topić i pękać, zamrożone talerze poruszają się nawet przy lekkim wietrze, z kolei poruszając uwięzione skały.
Zagadka wędrujących kamieni (Może 2024)
- Kalifornijskie parki przyrodnicze
- 1,230